Identyfikator podmiotu: SCP-PL-143
Klasa podmiotu: Keter
Specjalne Czynności Przechowawcze: SCP-PL-143 jest centrum ośrodka badawczego nr ██. SCP jest otoczony murem z betonu o wysokości 5 metrów i o grubości 2 metrów. Centrum ma być patrolowane przez odziały 6 osobowe uzbrojone w karabinki maszynowe AK-12. Każdego zatrzymanego "gościa" z spoza Fundacji należy zatrzymać, przesłuchać i podać mu preparat amnezyjny klasy B.
Opis: SCP-PL-143 to opuszczona kopalnia uranu w ██████ w Rosji. Opuszczona a raczej zamknięta została 15.02.19██ na skutek braku chętnych z pobliskiego miasteczka do pracy. Miasteczko które znajduje się 5 km od kopalni jest zamieszkiwane obecnie tylko przez pracowników Fundacji. Kopalnia jak na razie wiadomo ma 2 km głębokości chociaż jest wiadome że jest głębsza. Testy i badania poniżej 1243 m.p.p.m. są nie możliwe w czasie nocy przez byty o nazwie "Koszmary".
"Koszmary" to istoty o wielkości od 1.46 metrów do nawet 2.4 metrów. U istot tych nie można zauważyć tkanki skórnej ani podskórnej lecz można zauważyć liczne płaty o kształtach hexagonalnych złożonych z tkanek kostnych lub chrzęstnych. Potwory te są przystosowane do: wysokich temperatur (do 80 stopni C), wysokiego napromieniowania (do 200 R) i bardzo niskich temperatur (do -50 stopni C). Na razie wyodrębniono ich 3 typ: Pełzacz, Berserker i Furiat. Co prawda mimo zakazu zapuszczania się w głąb kopalni po zmierzchu (od 21:00 do 5:00) codziennie o godzinie 20:30 są organizowane 30 minutowe wypady zwiadowcze w niższe partie kompleksu. Grupy te składają się z 6 średnio uzbrojonych żołnierzy, 1 medyka i 2 naukowców. Na ten czas jedynie tylko 5 grup wróciło z 48 grup wysłanych kiedykolwiek.
Dodatek: Grupy badawcze którym udało się przetrwać zawsze opisywały te ostatnie minuty w niższych partiach kopalni jako: "walka o przetrwanie". Oto jedno z przesłuchań medyka któremu udało się przetrwać.
Przesłuchiwany: Agent ██████
Przesłuchujący: Doktor ████
[ROZPOCZĘCIE LOGU]
Dr.████: Dobrze Agencie ██████. Proszę powiedzieć mi co tam się wydarzyło.
Ag.██████: O dobry Boże to było wszędzie.
Dr.████: Co było wszędzie?
Ag.██████: I ty mnie się do cholery pytasz?! Ty dobrze wiesz co tam się kryje te prawie 1500
metrów pod ziemią. Te…te… koszmary biegały wszędzie.Dr.████: Prosze się uspokoić Agencie ██████ albo każe pana odesłać.
Ag.██████: ( wyciąga z kabury pistolet ) Doktorku ja już tego więcej nie wytrzymam
( przykłada sobie pistolet do głowy ) tutaj w głowie ciągle słysze głosy jakby wołania o pomocDr.████: Agencie ██████ niech agent sie… ( Agent ██████ strzela sobie w głowe )
[KONIEC LOGU]
Notatka Przesłuchującego: Agent ██████ najwyraźniej był w najwyższym stopniu depresji. Nie mógł znieść najwyraźniej śmierci całej reszty grupy zwiadowczo-badawczej. Zalecam o to ,żeby każdej przetrwałej jednostce badawczej podać preparat amnezyjny klasy A