Odpowiadając na zagadnienie podane w "Podsumowanie" - tak, pomysł jest wart rozwijania.
Jednak obecnie to potrzebuje dużego nakładu pracy. Zastanowić się, czy obiekt powoduje ten efekt biernie czy czynnie? Jeżeli czynnie to czy ma w tym jakiś cel (Jak w Psy 2 "wyrwałem chwasta")? Czy ma jakieś własne przemyślenia dotyczące swoich umiejętności? Jakąś biografię? Może to wynik rządowych lub kościelnych eksperymentów? Jak długo te wyrzuty sumienia trwają? Czy są metody neutralizacji czy trwają do śmierci?
Dla obiektów będących osobami (niekoniecznie ludźmi, ale rozum na tyle rozwinięty że można traktować jak osobę) trzeba podchodzić w inny sposób niż do obiektów będących bezrozumnymi potworami czy przedmiotami. Tutaj mi tego brakuje. Równie dobrze to mogłaby być książka czy kapeć powodujący załamanie - nie czuję, że to jest jakaś osoba (niekoniecznie człowiek).
W sferze formy też należałoby przysiąść dłużej. Ale rozumiem, że (zgodnie z zapytaniem w "podsumowanie") to jest wstępny szkic. Rozwijaj pomysł, dodawaj akapity, przepisuj i opisuj nawet od nowa (gdy jest to konieczne)