Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to błędy ortograficzne (Zwłaszcza "Z kąd".), przepuść pracę przez jakiś program do sprawdzania pisowni, ortograf.pl się nada.
Poziom zagrożenia to nie jest wymóg, tylko opcja i używanie go może skończyć się automatycznym minusem od niektórych użytkowników. Nie mówię, że to coś złego, ale warto byś wiedział.
Następną kwestią jest to, że opis wydaję się bardzo nieprofesjonalny. Nie ma naukowego określenia na coś takiego, jak "duch". Powinieneś to sugerować, ale nie pisać (Dokładnie o takich rzeczach masz tu:http://scp-wiki.net.pl/how-to-be-scary-without-saying-anything).
Dodatki wyglądają źle, samy nazwy collapsów wyglądają bardziej na coś roboczego, aniżeli na gotowe oznaczenie. Polecam poprzeglądać dzieła innych użytkowników i zobaczy, jak oni to robią. Ponadto format samej zawartości też nie powala i o ile na eksperymenty nie ma szablonu, tak przesłuchania operują już pewnym szablonem, który byłby bardziej estetyczny. Szablon ten (I wiele innych rzeczy.) znajdziesz tu: http://scp-wiki.net.pl/jak-napisac-scp. Nie wiem też, czym różnią się eksperymenty od badań. Ponadto incydent jest bardzo chaotyczny, grupa personelu klasy D bada obiekt (Od kiedy klasa D może sama badać obiekty.), nagle twój obiekt wlatuje i członek personelu klasy D zostaje rozcięty. Powinieneś to rozwinąć w taki sposób, by czytelnik nie miał problemu ze zrozumieniem tego, co się dzieje w przedstawionym incydencie.
Teraz przejdę do największego problemu pracy, czyli braku jakiejś historii. Głównym celem raportów jest przekazanie historii, a obiekt ma być jedynie środkiem na dokonanie tego. Tutaj prawie nie ma historii, może mógłbyś napisać coś o pozyskaniu obiektu, może coś o jego psychice i drugiej formie, ale to tylko sugestie i od ciebie zależy, jak to zrobisz zależy od ciebie. Poczytaj raporty innych, zobacz jak to robią i pewnie coś ci wpadnie do głowy.