Witam, poddam twoją pracę krytyce.
Nie ma co się za bardzo rozwodzić, twoim największym problemem jest to, że praca po prostu nie ma fabuły, która w dobrym raporcie jest zwyczajnie niezbędna.
W tym poradniku, którego prawdopodobnie nie czytałeś, a na pewno powinieneś, a nawet musisz jest napisane wyraźnie:
Jedną z najważniejszych rzeczy, jaką możesz sobie uświadomić, pisząc swoje pierwsze SCP, jest powód, dlaczego dobre prace są dobre. Wejdź na dowolną pracę na polskiej liście i zacznij ją czytać. Najpewniej pierwszą rzeczą, jaka zwróci Ci uwagę, jest sama anomalia, jednak przypatrz się i znajdziesz, że jest tam coś więcej. Praca coś za sobą ma, coś opowiada, ma z reguły wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Sensem prac literackich nie są ich bohaterowie czy wydarzenia, lecz to, co chcą sobie przekazać, ich narracja, historia, którą opowiadają. Nieważne jak ciekawy i świetny masz pomysł na anomalię: „Przedmiot robiący coś” daleko nie da rady zajść samodzielnie. Same obiekty anomalne są niczym więcej niż narzędziem narracyjnym, mającym opowiedzieć przedstawioną w pracy historię. Mówiąc wprost, skup się na tym, co chcesz w pracy opowiedzieć, a nie samej anomalii.
W każdej dobrze ocenianej pracy (z tych stosunkowo nowych, bo standardy nie zawsze były takie) poza samą anomalią jest też fabuła. Na przykład SCP-PL-126 tutaj oprócz samej rzeźby przenoszącej ludzi do innego wymiaru mamy także całą historię o tym, jak ten świat wygląda, jaki jest naprawdę i co sprawiło że taki jest. A w twoim wypadku mamy…. pluszową orkę, która jest żywa. Nie tylko anomalia jest nudna, to jeszcze historia wygląda tak "Zoo ją kupiło od Wondertaimenta". To nie Gwiezdne Wojny tylko opis Luke'a Skywalkera. Dlatego też, fabuła jest bez wątpienia niezbędna. (A jeśli naprawdę nie lubisz robić fabuły, to prawdopodobnie ta lista będzie dla ciebie lepsza)