Hej.
Wbrew powiedzianym Ci wcześnie przestrogom Doreri, przychodzę do Ciebie tutaj, na forum.
Jeśli mam być szczery, dużo tu do roboty nie mam, więc nie ma collapsa.
uderzał nim o podłogę z ogromną siłą
Ta "ogromna siła" to trochę przesada, daj coś, co będzie wydźwiękowo bardziej neutralne.
karp w końcowym efekcie miał doszczętnie zmiażdżoną głowę.
Lepiej brzmi "wskutek tych wydarzeń, karp miał doszczętnie zniszczoną głowę" czy coś w ten deseń. Chodzi o to, by pozbyć się tego "w końcowym efekcie" i "zmiażdżoną". Pierwsze po prostu brzmi źle, drugie jest błędne, bo jej nie miażdżył, tylko uderzał nią o ziemię.
Niech Ci będzie…
Nie pisz "Ci" z wielkiej, to nie list i nie zwracasz się przecież do czytelnika. Ten sam błąd powtarza się w dalszych częściach przesłuchania.
Ja oraz inne sumy, byliśmy rybami
Bez przecinka
ot, tak
To samo co wyżej.
Praca jest prosta i momentami wręcz banalna, ale jest wystarczająca, bym mógł udzielić aprobaty.
Udzielam aprobaty na publikację*
*- wiadomość ta wchodzi z życiem wraz z pojawieniem się na forum informacji o poprawieniu wskazanych przeze mnie błędów.