Zaczynając od kwestii błędów - jak odpowiedziałem Striderowi, dokonam korekty nim opublikuję opowiadanie.
Co do kwestii samej historii. Moim zamysłem było pokazanie, jak wygląda w praktyce podporządkowanie jednostki dominującym trendom, zwłaszcza w kwestii nowinek technologicznych. I szczerze pisząc nie chciałbym nic w tym zmieniać.
Niemniej rozumiem Twój punkt widzenia. Faktycznie ktoś zaznajomiony z Cyberpunkiem wychwyci schemat dość szybko, a nawet bez takiej znajomości czytelnik może łatwo domyślić się zakończenia. Jak jednak pisałem powyżej - taka oczywistość wydaje mi się najprawdziwszą wersją zdarzeń i nie chciałbym jej zmieniać.
Jednakże opinie Twoja i Stridera przekonały mnie, że powinienem rozbudować opowiadanie, czyniąc z obecnej wersji rdzeń, wokół którego zbuduje resztę.
Najpewniej dodam kolejny wątek, przeplatający się z obecnym, który powiąże historię z Fundacją, wytłumaczy czym jest zbiór danych który czytamy i dlaczego go czytamy bo obecnie nic nie uzasadnia sposobu prezentacji historii.
Z góry uprzedzam, że może to spowodować małe "zwieszenie" prac na forum, ponieważ muszę najpierw dokładnie przemyśleć ten dodatkowy wątek, a następnie go napisać, a to pewnie zajmie.
Jednak gdyby ktoś chciał wypowiedzieć się odnośnie obecnej wersji albo zasugerować coś odnośnie drugiego wątku niech pisze śmiało. Takie wypowiedzi będą mi pomocne i będę za nie wdzięczny.
Jak zwykle by powiedzieć prostą rzecz strasznie się rozpisałem.
Dzięki Wanna za opinię, jak widzisz będzie miała spory wpływ na końcowy kształt opowiadania. :)